Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Toruńskiej

RaBarbara

Jaki macie stosunek do swojej parafii?
Czy czujecie jedność z nią, wspólnotę, odpowiedzialność? Robicie coś dla swojej parafii? Czym parafia jest dla Was?

mala 26 karolina

dobre pytanie basiu Very Happy

Ja obecnie mam dwie parafie: w parafi św. Józefa jestem jako bielanka , a w parafi chrystusa króla występuje jako kaesemowiczka . Mam dobry stosunek do tych parafi , mam swoich ulubionych księzy i nie lubianych też jak każdy, ale przecież nie jest to ważne gdy spotyka się w parafi ( kościerle) Boga , Smile

i jest wspaniale mu służyć i być jego dzieckiem Very Happy

RaBarbara

Ale mi chodzi o parafię jako wspólnotę osób, społeczność lokalną...

Iwona

SZczerze... NIE, nie czuje jedności z nią, nawet nie czuje jedności w KSMie.
Jak coś ktoś wymyśli to inni traktują ta osobe jakby bujała w obłokach, albo jakby była kosmita, albo nie wiem, poprostu brak mi słów. ale w kazadym bądź razie olewają tą osobę. a co najważniejsze olewają pomysł i nic nowego nie wymyslają. Albo wymyslają i czekają az ktoś będzie chętny zeby zajął się tym.

CZym jest dla mnie parafia. no nawet jakoś tak fajnie jest w kościel jak mija się jakąś osobę, którą się zna skaś tam - wtedy jakoś tak czuje się lepiej, ze razem z nią jestem Tu, że tę osobę i mnie przyprowadziła jedna osoba.
[ale duzo powtorzeń, nie obraze się jak moderator usunie tę wiadomość]

RaBarbara

No właśnie. A ja poznałam osobę, która ma zdecydowanie "proparafialne" myślenie. I rozmowa z nią skłoniła mnie do tych rozważań. To, co pokazała Iwona, jest niedobre dla parafii. Parafia musi żyć i powinni ją tworzyć ludzie, którzy będą wspólnotą chrześcijan, a nie ludzi, którzy się widzą 45 min. w niedzielę, nawet się do siebie uśmiechają, ale później na ulicy nawet sobie nie powiedzą "dzień dobry". Więc, jeśli macie pomysły na życie parafialne, łączenie i jednoczenie parafian, to realizujcie je, nie czekajcie aż kto inny zacznie albo aż ktoś Was dostrzeże. Jeśli zaczniecie, pojawią się ludzie, którzy Wam pomogą i Was wesprą.